Zandberg w Koszalinie: nie dla zaciskania pasa

Najpierw pan Brzoska z zespołu doradczego pana premiera opowiada o tym, że trzeba ciąć 800 plus. W tym samym czasie trwa jakaś przedziwna licytacja pomiędzy panem Trzaskowskim a panem Nawrockim – który z nich bardziej upodobni się do Sławomira Mentzena. To jest moment, w którym trzeba powiedzieć z całą mocą: Polska potrzebuje prezydenta, który cięciom postawi twarde weto

– mówił Adrian Zandberg

Podczas konferencji lider Razem krytykował także ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Odnosił się do słów krytyki, które minister Domański skierował wobec jego propozycji. Postulat dotyczy wprowadzenia w życie podatku katastralnego od trzeciego mieszkania. Jak podkreślał Zandberg, propozycja ma na celu „skończenie z patologiczną sytuacją, w której bardzo bogaci skupują dziesiątki mieszkań i nadmuchują bańkę na rynku nieruchomości”. W ocenie kandydata obecny stan rzeczy sprawia, że „młodzi pracujący Polacy nie są w stanie kupić sobie nawet na 30-letni kredyt dachu nad głową”. Kandydat w krótkich słowach skomentował wypowiedź Domańskiego:

Pan minister opowiada dziwne historie o biednych staruszkach, które mają wiele mieszkań. Panie ministrze Domański, jeżeli ta ‘biedna staruszka’ kupiła sobie pięć mieszkań na spekulację w centrum dużego miasta, to ona nie jest biedna. I naprawdę przestańmy opowiadać takie bzdurne historie tylko po to, żeby chronić interesy garstki bardzo zamożnych ludzi, którzy zarabiają kosztem życia młodego pokolenia

– przekonywał Zandberg.

Podczas wizyty w regionie Adrian Zandberg odwiedził także Kołobrzeg, gdzie spotkał się z byłymi pracownikami okolicznych Państwowych Gospodarstw Rolnych oraz z mieszkańcami miasta. Wieczorem odwiedzi także Szczecin, w którym odbędzie się otwarte spotkanie z wyborcami.